Na warsztatach: stal, mosiądz, sprężyny, kółka zębate, śrubki i kawałki metalu niewiadomego pochodzenia: tyle potrzeba, by skonstruować gadżet w stylu steampunk: wizja retro-futuryzmu - jak mógłby wyglądać komputer napędzany parą? Jak wyglądałby telefon komórkowy wykonany w dziewiętnastowiecznym Londynie?

Z pomocą wyobraźni (i małą pomocą kombinerek) poskładamy coś mechanicznego i z duszą.

Jeśli masz przedmiot (telefon, biżuterię, pendrive czy ramkę na zdjęcie), który chcesz przekształcić w steampunkowy gadżet, weź go ze sobą na warsztat :)



Sławomir Kostek studiował edukację artystyczną w Cieszynie a obecnie para się konserwacją zabytków i grafiką.
W wolnych chwilach rysuje i buduje dziwne "cosie" ze złomu.